Kilka dni temu chwaliłam się Wam, zakupami do kampanii Tesco z Talk Marketing (przypomnienie >> klik <<).
Niestety nie dostałam wtedy wszystkich produktów z listy zakupowej Talk Agentki i dzisiaj byłam raz jeszcze na zakupach.
No i udało się, dostałam brakujące produkty i mogę zacząć wielkie testowanie, znaczy imprezowanie :o)
Dzisiaj tylko odebrałam:
* awokado (przepis),
* sałatka florencka z lekko orzechową nutą (opinia i przepis).
I rachuneczki, Pani z BOKU'u jakaś nierozgarnięta była, nie dość, że na każdy produkt zrobiła rachunek to i nie raczyła nabić mi punktów na ClubCard...
Serdeczne podziękowania dla Talk Marketing, sieci Tesco :o)
Przypominam o trwającym naborze do nowej kampanii
Podobają się Wam produkty do testowania i smakowania?
Awokado bym chętni kupiła :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do Tarnowskich Gór na zakupy :o)
Usuńale bym zjadła awokadoo! :D
OdpowiedzUsuńTo wpadaj :o) Zapraszam :o)
UsuńAwokado bym chętni kupiła :D
OdpowiedzUsuńTo zapraszam na zakupy :o)
Usuńmmmm sałatka.... zgłodniałam normalnie...
OdpowiedzUsuńmieszanka sałat wygląda bardzo kusząco :o)
UsuńŚwietna ta kampania! :)
OdpowiedzUsuńO tak! Lubię takie kampanie :o)
Usuńno to milego testowania i smakowania:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :o) na pewno będzie słodkie testowanie :o)
Usuńteż bym chciała robić zakupy za 0 zł :) uwielbiam avocado.
OdpowiedzUsuńfajne takie zakupy szkoda tylko, że tak okazjonalne :o(
UsuńJa wczoraj w końcu herbatę znalazłam, ale nadal nie dane mi spróbować avocado, jabłek i sałatki, z którą mam problem, dwa podejścia i cały czas im się coś w kodach nie zgadza, nie wiem o co chodzi..może są jakieś dwa rodzaje jej??
OdpowiedzUsuńAwokado są dwa rodzaje jasnozielone mniejsze i ciemnozielone większe my z Talk'a mamy te ciemnozielone. Sałatek jest kilka rodzajów ale Florencka z lekko orzechową nuta jest tylko jedna. A jabłka trzeba uważnie czytać bo się minimalnie nazwy różnią ale jabłka Jonaprince są tylko jedne i pakowane są po 4 szt. na czarnej podstawce. :o)
UsuńPytałam kobietki z warzyw, i zdziwiona, bo jeszcze takich jabłek nie mieli, avocado dostałam, a sałata są podobno dwa rodzaje tańsza i droższa, ale żadna się nie zgadza kodowo, także jabłek i sałatki nie dane mi było spróbować. Dużo niedociągnięć w tej kampanii, brałam udział w lepiej zorganizowanych ;)
UsuńDziwie się temu co piszesz. Fakt, że zakupy robiłam w dwóch turach, ale większego problemu nie było :o) w ostateczności wszystko dostałam z listy :o) Jednak wszystko zależy od tesco i obsługi :o)
UsuńUuuwielbiam awokado!
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie jestem jego zwolenniczką... ale może niedługo się to zmieni :o)
Usuńnigdy nie jadłam awokado, muszę w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńtej odmiany jeszcze nie jadłam ale niedługo będę się z Wami dzielić smakiem :o)
UsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńNiestety ja tej formy jeszcze nie znałem, ale na pewno się jej przyjrzę. Na tą chwilę jestem bardzo zaciekawiony tym co napisano w https://push-ad.com/blog/jak-wplywac-na-doswiadczenie-klienta-za-pomoca-automatyzacji-marketingu/ czyli jak można wpłynąć na doświadczenie klienta przy pomocy marketing automation.
OdpowiedzUsuńJa również nigdy się nie skupiałam na takich działaniach marketingowych i muszę przyznać, że jak dla mnie bardzo fajnie sprawdza się pozycjonowanie. Czytałam o tym jakiś czas temu na stronie https://www.reklama.pl/aktualnosci/szczegoly/co-to-jest-seo,11478 i wiele mi ten artykuł wytłumaczył.
OdpowiedzUsuń