Kocham wiosnę i lato za świeże warzywa i owoce, takie których nie ma zimą.
A jeśli chodzi o warzywa to lato kojarzy mi się z sezonem ogórkowym. A skoro sezon ogórkowy to obiad nie może się obejść bez mizerii.
Tak, więc dzisiaj będzie mizeria... ale troszkę inna niż zawsze, bo rzodkiewkowa :o)