Za oknem szaruga jesienna i zero słonka... ale w kuchni pachnie słoneczną Prowansją. A to za sprawą świeżo upieczonej bagietki z ziołami prowansalskimi.
Od razu uśmiech i energia do mnie wróciła.
Śniadanie to jednak najważniejszy posiłek w ciągu dnia.
Moje prowansalskie śniadanie:
- cieplutka i chrupiąca bagietka z ziołami prowansalskimi (przepis poniżej)
- żółty ser gouda
- pomidorki cherry
- masełko (oliwy z oliwek brakło)
i najważniejsze herbata :o)
A wyglądało tak:
Bagietka prowansalska (z ziołami prowansalskimi)
Składniki:
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 250 g mąki pszennej
- 250 ml gorącej wody
- 7 g drożdży instant
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczka ziół prowansalskich
- 3 łyżki oleju lub oliwy
Wykonanie:
1. Obie mąki mieszamy w misce i zalewamy gorącą, ale nie wrzącą, wodą.
Składniki:
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 250 g mąki pszennej
- 250 ml gorącej wody
- 7 g drożdży instant
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczka ziół prowansalskich
- 3 łyżki oleju lub oliwy
Wykonanie:
1. Obie mąki mieszamy w misce i zalewamy gorącą, ale nie wrzącą, wodą.
2. Mieszamy łyżką i dosypujemy drożdże, cukier, sól i zioła.
3. Całość mieszamy i wyrabiamy dłońmi przez mniej więcej 10 minut.
4. Jak ciasto będzie już gładkie i jednolite i nie będzie kleić się do rąk, formujemy z ciasta kulę, smarujemy dokładnie oliwą (olejem), przykrywamy folią spożywczą i ściereczką i odstawiamy na dwie godziny do wyrośnięcia.
5. Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie równe części.
5. Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie równe części.
6. Z każdej części formujemy długi, wąski prostokąt i składamy do środka „na trzy” dokładnie zlepiając miejsce złączenia i formujemy kształt bagietki.
7. Bagietki kładziemy zlepieniem do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lub na specjalnej blaszce do bagietek, przykrywamy folią spożywczą i ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 25 - 30 minut.
8. Ostrym nożem nacinamy ciasto.
9. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i pieczemy ok. 30 minut, aż bagietki ładnie się zarumienią.
Pieczenie: ok. 30 min. w temperaturze 200 stopni C.
Bagietki najlepsze są cieplutkie i chrupiące z odrobiną masła lub oliwy z oliwek z pomidorkami
SMACZNEGO!
Ja bagietki z ziolami kupuje. Ale masz racje, jak cos sie samemu piecze to smakuje o wiele lepiej. Nastepnym razem sama ja upieke. Dzieki za przepis.
OdpowiedzUsuńChciałabym sobie taką zjeść prosto z piekarnika... marzenie :)
OdpowiedzUsuńTruskawko to zapraszam na wspólne pieczenie i degustację :o)
UsuńTo i ja sie wpraszam ma cieplutka bagietke :-D
UsuńPychotka taka bagietka. Mniam.
OdpowiedzUsuń