piątek, 11 października 2013

Miodelka odnaleziona

Po przejechaniu wielu tysięcy kilometrów, przejściu nie policzanie wielu sklepów, dotarłam do sklepu gdzie znalazłam tak rozreklamowany krem czekoladowy z orzechami i miodem, czyli... MIODELKĘ!


Czy było warto? Dowiem się na jutrzejszym śniadaniu :)

A Wy, jadłyście ją już? Polubiłyście Miodelkę czy wręcz odwrotnie?


P.S.
1. W trakcie poszukiwań Miodelki znalazły się i kasztany... i nowa moja figura ;)
2. Oby była bezpieczna dla diabetyków...

Autor:
Etykiety: , , , , , , ,

5 komentarzy:

  1. Anonimowy11 października 2013 22:58

    Niestety nie mialam sposobnosci jej probowac :( ale jestem ciekawa jak smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. ciaach6 lutego 2014 11:19

    pierwszy raz słyszę o czymś takim :) pewnie musi byc pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. anulabloguje6 lutego 2014 15:11

      Nawet bardzo pyszne... czekolada, orzechy i miód :o)

      Usuń
    2. ciaach7 lutego 2014 11:30

      zazdroszcze, bo ja u siebie nigdy tego nie widziałam :(

      Usuń
    3. anulabloguje8 lutego 2014 17:23

      u mnie jest ona tylko w tesco i realu, w małych sklepach nigdy jej nie widziałam :o(

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Każdy komentarz, dodanie do obserwowanych dodaje mi motywacji do dalszego pisania i wiem że ktoś czyta mojego bloga.

Razem twórzmy tego bloga.

Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna :)

Pamiętaj NIE SPAMUJ !

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)