PRZEPIS: Żurek śląski

Jeszcze klika chłodnych dni zostało tej zimy... jeszcze kilka rozgrzewających zup zostało do ugotowania a tym bardziej do zjedzenia.

Korzystając z chłodnego dnia i "depresyjnej pogody" zabrałam się za gotowanie. Śląskie gotowanie. A jak śląskie gotowanie to oczywiście żurek śląski na gotowym zakwasie Śląski żur.

Wiem, do żurku powinno się samemu zrobić zakwaś, ale po co? Jak można kupić wyśmienity i zawsze wychodzący Śląski żur. I co najważniejsze

Mój żurek jak zawsze wyszedł palce lizać.

  

 

 

ŻUREK ŚLĄSKI

SKŁADNIKI:
* 1 butelka zakwasu Śląski żur
* 30 dag boczek
* 4 - 5 szt. kiełbasy śląskiej
* ok. 80 dag ziemniaki
* ok. 1,5 l woda
* 2 ząbki czosnku
* 2 - 3  łyżeczki majeranku

INSTRUKCJA:

1. Boczek i kiełbasę śląską kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka z wodą i gotujemy wywar.

2. Ziemniaki obieramy i myjemy a następnie kroimy w średniej wielkości kostkę. Pokrojone ziemniaki wrzucamy do wywaru i gotujemy.

3. Gdy ziemniaki będą już miękkie wlewamy zakwas Śląski żur i zagotowujemy.

4. Na koniec dodajemy drobno pokrojony czosnek i majeranek. I jeszcze przez dłuższą chwilę gotujemy.

5. GOTOWE!

Bohaterka niniejszego żurku, czyli zakwas Śląski żur

Śląski żur

Śląski żur

Podano do stołu...

Śląski żurek

 

... idealny na ostatnie zimne dni przed gorącym latem... a potem w jesienne i zimowe dni :o)

SMACZNEGO!

Lubicie? A jak u Was się go gotuje?