Kocham wiosnę i lato za świeże warzywa i owoce, takie których nie ma zimą.
A jeśli chodzi o warzywa to lato kojarzy mi się z sezonem ogórkowym. A skoro sezon ogórkowy to obiad nie może się obejść bez mizerii.
Tak, więc dzisiaj będzie mizeria... ale troszkę inna niż zawsze, bo rzodkiewkowa :o)
SMACZNEGO!
MIZERIA Z RZODKIEWKĄ
SKŁADNIKI:
* 4 zielone (długie) ogórki
* jogurt naturalny (duży kubek)
* 8-10 rzodkiewek
* koperek
* 0,5 łyżeczki pieprz biały (ale może być i czarny)
* 0,5 łyżeczki soli
INSTRUKCJA:
1. Dokładnie myjemy ogórki i je obieramy.
2. Obrane ogórki ścieramy na tarce o dużym oczku do miseczki.
3. Do startych ogórków dodajemy sól i dokładnie je mieszamy. Przykrywamy talerzykiem lub zamykamy jeśli miseczka jest zamykana. Odstawiamy na ok. 30 minut.
4. Odlewamy wodę puszczoną z ogórków.
5. Rzodkiewki myjemy i ścieramy na tarce o dużym oczku a następnie dodajemy do ogórków.
6. Siekamy koperek.
7. Do ogórków i rzodkiewek dodajemy jogurt naturalny oraz koperek. Dokładnie mieszamy.
8. Na koniec doprawiamy pieprzem.
9. Dokładnie wszystko mieszamy.
GOTOWE!
* 4 zielone (długie) ogórki
* jogurt naturalny (duży kubek)
* 8-10 rzodkiewek
* koperek
* 0,5 łyżeczki pieprz biały (ale może być i czarny)
* 0,5 łyżeczki soli
INSTRUKCJA:
1. Dokładnie myjemy ogórki i je obieramy.
2. Obrane ogórki ścieramy na tarce o dużym oczku do miseczki.
3. Do startych ogórków dodajemy sól i dokładnie je mieszamy. Przykrywamy talerzykiem lub zamykamy jeśli miseczka jest zamykana. Odstawiamy na ok. 30 minut.
4. Odlewamy wodę puszczoną z ogórków.
5. Rzodkiewki myjemy i ścieramy na tarce o dużym oczku a następnie dodajemy do ogórków.
6. Siekamy koperek.
7. Do ogórków i rzodkiewek dodajemy jogurt naturalny oraz koperek. Dokładnie mieszamy.
8. Na koniec doprawiamy pieprzem.
9. Dokładnie wszystko mieszamy.
GOTOWE!
SMACZNEGO!
Dla mizeria istnieje tylko z ogórkiem;)
OdpowiedzUsuńa dla mnie już nie :o) z rzodkiewką też świetnie smakuje :o)
Usuńnie lubię rzodkiewki :D
OdpowiedzUsuńoj nie ładnie :oP
Usuńz checia zjadlabym :D
OdpowiedzUsuń:o) to zapraszam :o)
UsuńTeż zbytnio nie przepadam za rzodkiewką, ale mojemu mężowi mogłaby taka wersja przypaść do gustu :)
OdpowiedzUsuńMąż wie co dobre :o) Nie pozostaje Ci nic innego jak ją tylko zrobić :o)
Usuńnie jadałam jeszcze, ale na pewno skorzystam z przepisu :) pyszne
OdpowiedzUsuńSkorzystaj bo warto :o) całkiem inaczej smakuje niż tradycyjna mizeria :o)
UsuńNigdy nie jadłam takiej mizerii :).
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ostatnich wynalazków kulinarnych :o)
Usuńnigdy nie jadłam takich mizerii, znam jedynie te z ogórków.
OdpowiedzUsuńto moja nowa mizeryjna wariacja i już ją polubiłam :o)
Usuńno nie, z tym to mnie zaskoczyłaś :D
OdpowiedzUsuńpotrafię zaskakiwać :o) nie tylko mizerią :o)
Usuńuwielbiam rzodkiewkę ;)
OdpowiedzUsuńto rzodkiewkową mizerię także polubisz :o)
UsuńPYCHA!!! i jaka zdrowa!!
OdpowiedzUsuńO, tak! Pyszna i zdrowa :o)
UsuńJa robię rzodkiewkę bez ogórka. pyycha na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńteż robię śniadaniową rzodkiewkę :o)
Usuńpycha, uwielbiam mizerię i to w różnych wariantach :)
OdpowiedzUsuńto ta także przypadnie Ci do gustu :o)
Usuńnigdy nie jadłam, muszę zrobić!:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz ją zrobić :o) jest pyszna :o)
UsuńŚwietne są te Twoje wpisy kulinarne. :)
OdpowiedzUsuń