Kluski śląskie inaczej gumiklyjzy lub jeszcze inaczej kluski z dziurką (na sos)... nazw jest wiele ale każda dotyczy jednego z najbardziej tradycyjnych dań Kuchni Polskiej, które bardzo często gości u mnie na stole.
Wszyscy domownicy wprost uwielbiają te kluseczki i nie wyobrażają sobie tradycyjnego niedzielnego obiadu bez nich na talerzu.
Przepis jest dziecinnie prosty, więc każdy poradzi sobie z nim bez najmniejszych problemów.
Dobre kulinarne rady:
Klusek śląskich nie zrobimy z młodych ziemniaków, lepiej również przepuścić przez praskę ciepłe ziemniaki niż te ostudzone ;)
W przepisie tym nie ma podanych dokładnych ilości poszczególnych składników, tutaj należy trzymać się proporcji ziemniaków do mąki ziemniaczanej.
W przepisie tym nie ma podanych dokładnych ilości poszczególnych składników, tutaj należy trzymać się proporcji ziemniaków do mąki ziemniaczanej.
Gumiklyjzy, czyli kluski śląskie
SKLADNIKI:
* ugotowane ziemniaki (ok. 1 kg)
* ok. 8 łyżek mąki ziemniaczanej
PROPORCJA DO KLUSEK ŚLĄSKICH
1 praska ziemniaków = 1 łyżka mąki ziemniaczanej
INSTRUKCJA:1. Ugotowane w osolonej wodzie ziemniaki (jeszcze ciepłe) przeciskamy przez praskę bezpośrednio do miski.
2. Do lekko wystudzonych ziemniaków dodajemy mąkę ziemniaczaną i wyrabiamy "ciasto".
3. Z masy ziemniaczanej odrywam niewielkie kawałki i formuję z nich kulki wielkości "kuli śnieżnej" i w środku każdej kulki robię palcem wgłębienie (dziurkę).
4. Kluski wrzucamy partiami do osolonej, wrzącej wody i gotujemy ok. 5 minut od wypłynięcia na powierzchnię.
5. Ugotowane kluski wyjmujemy za pomocą łyżki cedzakowej, osączamy i wykładamy na półmisek.
GOTOWE!
A tak oto wyglądają moje gumiklyjzy :o)
Gumiklyjzy, czyli kluski śląskie |
Propozycja podania:
Schab ze śliwkami z modrą kapustą i kluskami śląskimi |
Przepis na >> schab ze śliwkami <<
SMACZNEGO!
Lubicie kluski śląskie? Z czym najczęściej je jadacie?
jakoś nie przepadam za takimi specjałami, ale dobrze, ze Ci smakuje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przyznaję się. Jestem kluchożercą :o)
Usuńale kluchy! :D u mnie akurat dzisiaj nie ma, ale jak to na Śląsku, tradycyjne jedzonko :D ja mam dużo mniejsze :P
OdpowiedzUsuńRodowita Ślązaczka ze mnie :o) to i kluchy "dorodne" z dziurką na sosik lub skwarki :o)
UsuńAle dawno nie jadłam takich przysmaków ;D
OdpowiedzUsuńTo pora nadrobić zaległości w pysznościach :o)
Usuńkluski slaskie sa calkiem ok, ale ten schab.... <3 przebija wszystko!
OdpowiedzUsuńpowiem nieskromnie, że wiem :o) schab udał mi wyśmienicie :o)
Usuńale kluchy także pyszne są :o)
Ale sie cieszę z tego przepisu,miałam ochotę na te kluski z roladkami z wołowiny lub szynki,a że ode mnie na ślązk daleko,nie miałam przepisu.Zrobię je napewno.Nie wiesz może ile mogą mieć kalorii?Ja robię pampuchy na parze,też bardzo je lubimy przepis znajdzies zu mnie na blogu.I dziękuję za wizytę.Zaobserwuję sobie Twój blog,bo masz świetne przepisy.
OdpowiedzUsuńRaczkuje kulinarnie, ale cieszę się bardzo, że moje przepisy i Tobie przypadły do gustu.
UsuńCo do kaloryczności ... nigdy tego nie liczyłam :o) wystarczy, że o cukier musze dbać ;o)
A pampuchy... już od dawna się do nich przymierzam (właśnie z Twojego przepisu) ale jakoś odwagi nie mam :o(