dzisiaj przychodzę do Was z koleją przesyłką, która dotarła do mnie jeszcze w tamtym roku. Tym razem jest to przesyłka bardzo kofeinowa... energetyczna... bezcukrowa... dla 1100 fanki od WACHTIGALL Polen.
Ciekawe co otrzymałam? Zapraszam na post!
Do wypróbowania razem z przyjaciółmi otrzymałam 10 saszetek energy drinka... w proszku, który można dodać do swojego ulubionego napoju.
Dziękuję za energetyczną przesyłkę firmie Wachtigall oraz za możliwość wypróbowania Energy boots
Znacie? Pijacie takie energetyki?
Fajna przesyłka.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :o)
UsuńCiekawa przesyłka :) energetyków nie pije ale kawę tak! :)
OdpowiedzUsuńWachtigall to kofeina, w dużej dawce, ze słodzikami :o)
UsuńNie znam, daj znać czy działają.
OdpowiedzUsuńDam znać, niebawem pełna recenzja z przepisami :o)
UsuńOoo jakaś nowość. Jestem tego bardzo ciekawa!!!
OdpowiedzUsuńEnergetyk w nowej formie :o)
UsuńMmm...o energetykach w saszetkach jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńMiła odmiana od energetyków w płynie... o niekoniecznie fajnych zapachach i smakach...
UsuńNie słyszałam o czymś takim :)
OdpowiedzUsuńCieszę, że mogłam Wam przedstawić taka nowość na naszym rynku :o)
Usuńhmm, pierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńi nie ostatni ;o)
UsuńJa nie piję energetyków zdecydowanie bardziej wolę kawę. Miłego testowania.
OdpowiedzUsuńCzasem kawy brak... i energii też ;o)
UsuńPierwszy raz się z nimi spotykam. Nie korzystam z energetyków.
OdpowiedzUsuńJa czasami potrzebuje więcej kofeiny :o)
Usuńpierwszy raz widzę
OdpowiedzUsuńi nie ostatni :o)
UsuńTakiego cuda jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńto nie cud... to biały proszek ;o)
UsuńOj, a już myślałam,że chodziło o kawę. Ale to również fajna przesyłka :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń