Spacer po parku repeckim

Tarnowskie Góry są bardzo zielonym miastem, szczególnie wiosna i latem. W moim mieście jest wiele parków, ale dzisiaj chciałabym Wam pokazać park który widzę z balkonu. Jest to park repecki. 

 

Troszkę historii... (na podstawie www.repty.ugu.pl)

Na początku XIX wieku właścicielem dóbr repeckich była rodzina von Donnersmarckpark. Las repecki, gdzie dziś znajduje się Park Repecki, rósł w tym miejscu nieprzerwanie co najmniej od średniowiecza. Rodzina Donnersmarcków postanowiła przekształcić las w park - zwierzyniec przeznaczony do polowań. Cały teren parku otoczono murem z kamienia wapiennego. Ruiny tego muru do dziś otaczają park. Na terenie posiadłości znajdował się też stary zamek. W roku 1840 w pobliżu wjazdu do posiadłości od strony Rept, wybudowano zameczek myśliwski, tzw. Jagdschloss. Pod koniec XIX wieku rozpoczęto przygotowania do budowy nowego pałacu. Chociaż teren parku był już naturalnie zróżnicowany, znajdują się tam pagórki a przez środek przebiega malownicza dolina rzeki Dramy, postanowiono go dodatkowo zróżnicować. W tym celu z pobliskich pól nawieziono ogromne ilości ziemi. Budowę nowego pałacu przeprowadzono w latach 1893-1898. Wtedy też zmieniono charakter parku na styl angielski. Nasadzono około 10 000 drzew z czego przeważają buki, ale rośnie tutaj również kasztanowiec zwyczajny, olsza czarna, lipa szerokolistna, wiąz szypułkowy, modrzew polski i drzewa pochodzenia egzotycznego (głównie północnoamerykańskiego).

PRZEPIS: Sałatka florencka w innym wydaniu

Sezon sałatkowy w pełni. Na targu i w sklepach coraz to więcej uśmiechniętych do nas warzywek. Na dzisiaj proponuje sałatkę florencką, którą otrzymałam w ramach Kampanii Tesco z Talk Marketing.

Skład gotowej sałatki florenckiej: Frisee o wąskich kędzierzawych liściach, Szpinak Baby łagodny smak i intensywny kolor, Escarola delikatna i chrupiąca, Radicchio intensywnie aromatyczna, Lolo Rosso krucha o subtelnym smaku.

Poznajcie moją wariację tejże sałatki :o)

Przypominajka: Bransoletkowe candy

Kochane,

przypominam o trwającym na moim blogu candy, gdzie do wygrania jest zestaw bransoletek :o)

Zgłoszenia przyjmowane są tutaj  >> klik <<

http://konsumentka-anula.blogspot.com/2014/05/bransoletkowe-candy.html

 

ZAPRASZAM!

Toszeckie brewerie, czyli z wizytą na zamku w Toszku

W ubiegłą niedzielę na zamku w Toszku odbywały się Toszeckie Brewerie - husycka zawierucha, a że Toszek jest niedaleko Tarnowskich Gór to i się na ową zawieruchę razem z moim Mężczyzną wybraliśmy...  

Troszkę o historii zamku...

Historia budowli obronnych w Toszku sięga aż X - XI wieku, kiedy to na miejscu obecnego zamku stał drewniany gród należący w okresie rozbicia dzielnicowego książąt śląskich. Gród ten został zastąpiony murowanym zamkiem na początku XV wieku. Zamek w 1429 r. zniszczyli husyci, który odbudował i uczynił z niego swoją stałą siedzibę Przemysław Toszecki, książę z linii oświęcimskiej. Po śmierci Przemysława Toszeckiego (1484 r.) zamek był własnością książąt opolskich do śmierci Jana II Dobrego (1532 r.), a potem jako lenno królów czeskich przeszedł w ręce Habsburgów. Następnie zastawiony rodzinie Redernów został przez nią wykupiony w 1592 r. i odbudowany w stylu renesansowym. Redernowie nie tylko naprawili zniszczenia spowodowane pożarem z 1570 r., ale dodatkowo dobudowali pomieszczenia mieszkalne w części bramnej. Siostrzenica Jerzego II Rederna wyszła za mąż za hrabiego Kaspra Colonnę, któremu później jako właścicielowi zawdzięczał toszecki zamek kolejną przebudowę. W kolejnych wiekach zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli. Kres funkcjonowania zamku przyniósł w 1811 r. pożar, po którym ówcześni właściciele go porzucili. W latach 1957–1963 zamek został częściowo odbudowany. Od 2007 r.  zamek stanowi siedzibę Centrum Kultury "Zamek w Toszku".

 

Zapraszam na fotorelację z Toszeckich Brewerii...

Talk Marketing: Kampania TESCO, czyli zakupy po raz drugi

Kilka dni temu chwaliłam się Wam, zakupami do kampanii Tesco z Talk Marketing (przypomnienie >> klik <<).

Niestety nie dostałam wtedy wszystkich produktów z listy zakupowej Talk Agentki i dzisiaj byłam raz jeszcze na zakupach.

No i udało się, dostałam brakujące produkty i mogę zacząć wielkie testowanie, znaczy imprezowanie :o) 

PRZEPIS: Chrzanowa marchewka

Dzisiaj marchewka będzie w innym wydaniu. W większości przypadków surówkę z marchewki robi się "na słodko", czyli z dodatkiem jabłka, pomarańczy czasem z ananasem. A moja propozycja na surówkę z marchewki będzie "na ostro", czyli z z tartym chrzanem.

 

Troszkę wiedzy...

Marchewka jest bogatym źródłem witaminy A, odpowiedzialnej za prawidłowy wzrost oraz budowę mocnych kości i zębów u dzieci.

Witamina A należy do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, tak więc marchew jest lepiej przyswajalna w połączeniu z różnego rodzaju olejami niż jedzona na surowo. Dodatkowo marchewka zawiera witaminę E, C, K, H, PP, większość witamin z grupy B oraz kwas foliowy, a także potas, sód, wapń, fosfor, siarka, magnez, żelazo, mangan, miedź, cynk, kobalt.

PRZEPIS: Surówka z pora

Moja dzisiejsza propozycja surówkowa to surówka z pora. Surówka ta jest bardzo smacznym dodatkiem do drugiego dania, świetnie pasuje do mięs i ryb, a robi się ją bardzo szybko i nie jest pracochłonna.

Por ma wiele witamin i jest warzywem niskokalorycznym :o)

Por jest afrodyzjakiem ;o) Medycyna chińska zalicza pory do warzyw cebulowych o ostrym smaku, wnikającym w płuca, wspierających wytwarzanie ciepła i uruchamiających w organizmie energię.

Pasiekowa niespodzianka

W zeszłym tygodniu na profilu jednej z polskich pasiek był do dostania prezent - niespodzianka dla 1000 fana. Niestety szczęście troszkę nie dopisało, bo byłam 1001. A właściwie byłam 1000 na równi z innym Panem Krzysztofem. Ale...  Pasieka zdecydowała, że dla 1001, czyli dla mnie, także będzie prezent - pocieszenia niespodzianka :o) I tutaj zdecydowanie szczęcie mi dopisało.

A dzisiaj, w poniedziałek, na miłe rozpoczęcie tygodnia przyszedł Pan kurier z Siódemki i przyniósł mi paczuszkę, na widok której buźka mi się roześmiała.

A co dostałam? Zobaczcie same...

Talk Marketing: Kampania TESCO, czyli zakupowe szaleństwo

Kilka dni temu chwaliłam się Wam, że dostałam od Talk Marketing bony zakupowe do kampanii Tesco (przypomnienie >> klik <<).

 

Jak to wyglądało?

Z bonami trzeba było udać się do Tesco (z listy znajdującej się w panelu Talk Agentki) i zrobić zakupy wg listy zakupowej.

Z zakupami zamiast iść do kasy należało podejść do Biura Obsługi Klienta. Oczywiście wszystkie towary zostały nabite na kasę, ale zamiast pieniążkami płaciło się bonami. Tak, wiec dzięki owej kampanii za zakupy faktycznie nie płaciłam nic.

Ale...

Zobaczcie same co było na liście zakupowej i czy wszystko dostałam...

PRZEPIS: W roli głownej olej rzepakowy, czyli babka mandarynkowa

Dzisiaj przychodzę do Was ze babką mandarynkową pieczoną z mąki kukurydzianej i bardzo zdrowym olejem rzepakowym. 

A dlaczego właśnie z olejem rzepakowym? Bo..

Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego powinniśmy wdrożyć go do naszego codziennego a nie tylko odświętnego jadłospisu.

Kwasy omega-3 są substancjami koniecznymi do prawidłowego działania naszego organizmu.
Olej rzepakowy wspomaga ogólną odporność organizmu - zawiera witaminy: A, D3, E, K, oraz kwas linolowy, dzięki czemu przeciwdziała chorobom układu krążenia, zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby mięśnia sercowego, obniża poziom złego cholesterolu, reguluje przemianę materii, łagodzi zapalenia stawów, działa przeciwkrzepliwie. Ze względu na zawartość witaminy E, znanej jako witamina młodości, wpływa na poprawę wyglądu skóry.

Bransoletkowe CANDY

Kochane,

ostatnimi czasy byłam bardzo twórcza pod względem biżuterii i chciałam się nią z Wami podzielić.

Mam nadzieję, że moja twórczość przypadnie Wam do gustu i chętnie weźmiecie udział w cukierkach.

Jednym słowem ogłaszam "Bransoletkowe CANDY". Aż 10 bransoletek do wygrania :o)

Radosne Wiadomości

Kochane,

wpadłam na chwileczkę przekazać Wam kilka dobrych wiadomości :o)

 

1. Mamy piąteczek... czyli popołudniu zaczyna się weekend ;o) no ale to wiecie...

 

2. Eksperymentuję kuchennie i niedługo pokażę co wyeksperymentowałam. (o ile wcześniej kuchni nie spalę ;o) ) 

 

3. Testuje, fotkuję i piszę recenzje...

TEST/OPINIA: OSKOŁA, Sok z brzozy naturalny

Jakiś czas temu pisałam Wam o dobroczynnym działaniu soku z brzozy (dla przypomnienia  >> klik << i >> klik <<) oraz o moich sokowych zakupach. A teraz nadeszła pora na podzieleniu się z Wami moją opinią o nich. Choć w koszyku wylądowały różne smaki soku to zacznę opiniowanie od soku Brzoza - naturalny.

Jak smakuje? Czy polubiliśmy się? O tym za chwilkę.

Na początek kilka słów wiedzy... od Producenta (z etykietki):

TEST/OPINIA: The Secret Soap Store, Sól do kąpieli - Mięta

Jeszcze w tamtym roku dostałam od firmy Scandia Cosmetics sól do kąpieli z miętą... i jakoś nie miałam kiedy jej wypróbować. Co zaplanowałam... to coś lub ktoś mi przeszkadzał. Do tego jeszcze okres zimowy nie sprzyjał chłodzącym kąpielom...
Ale i na sól nadeszła pora i w końcu ją wypróbowałam. 
A co o niej sądzę? O tym za chwilkę. 

 

Na początek troszkę wiedzy...

Właściwości zdrowotne mięty są znane już od wieków. A moja sól do kąpieli zawiera odmianę pieprzową, którą w Polsce hoduje się dla celów leczniczych i kosmetycznych.
Mięta poza aromatycznym zapachem ma właściwości lecznicze, chłodzące, przeciwbólowe i bakteriobójcze.

PRZEPIS: Domowy sok owocowy

Czasami człowiek ma spadki energetyczne i cukrowe.

U diabetyka spadki cukrowe mogą być zabójcze, dlatego też cukrzyk nie może doprowadzić do silnej hipoglikemii. Ale jeśli już zdarzy się hipoglikemia najlepiej ratować się glukozą płynną lub w żelu albo naturalnymi sokami naturalnymi.

Pomijając faktu cukrowy soków owocowych... soki te dodają nam energii i "wstrzykują" w nas wielką dawkę witamin i minerałów tak potrzebnych nam do prawidłowego funkcjonowania.

Dzisiaj zrobiłam dwa soki: bananowy (sok antyhipoglikemiczny) i bananowo-grejpfrutowy (sok prozdrowotny).

Nabór trwa do nowej kampanii!

Kochane,
na portalu Talk Marketing trwa nabór do nowej kampanii.
Tym razem kampania jest prozdrowotna.
A co będzie do testowania?

Paczuszka Talk Agentki jest już u mnie!

Paczuszka Talk Agentki, o której Wam pisałam w zeszłym tygodniu (>> klik <<) nareszcie do mnie dotarła.

 

Duża część agentów paczuszki otrzymała już w piątek, niestety mnie kurier ominął... ale dzisiaj i do mnie zawitał.

 

Popatrzcie co dostałam jako Talk Agentka :o)

TEST/OPINIA: Biedronka, Sos do grilla Musztardowo-Miodowy, Jalapeno, Smoked Banana, Duński, Jabłkowo-Chrzanowy

Niedawno Wam się chwaliłam (dla przypomnienia >> klik <<), że dostałam się do testów dla Biedronki. Do testów otrzyma pięć buteleczek z sosami do grilla o smakach: musztardowo-miodowym, jalapeno, smoked banana, duńskim, jabłkowo-chrzanowym. 

Sosy zostały wyprodukowane dla Jeronimo Martins przez Develey Polska.

Jak smakowały? Już zaczynam opiniowanie...

PRZEPIS: Cytrynowa babka kukurydziana

Niby maj i majówki... ale pogoda nas nie rozpieszcza. A skoro ona nas nie rozpieszcza to trzeba to samemu zrobić. A skoro niedziela to i babeczka musi być. Tym razem będzie to duża babeczka, a nawet babka cytrynowa... z mąki kukurydzianej.

Mąka kukurydziana do tej pory nie była przeze mnie doceniana... ale ostatnimi czasy coraz częściej z nią się bawię kulinarnie.

Dzisiaj babka eksperymentalna, która wyszła nad wyraz dobrze. Ba! Mogę nawet rzec, że bardzo pyszna wyszła babeczka :o)

Słodziakowa przesyłka antycukrowa

Nareszcie dotarła do mnie zamówiona po świętach przesyłeczka dla diabetyka.

Wczoraj miły Pan Kurier z DHL przyniósł paczuszkę... którą jak się chwilkę później okazało została wysłana w kwietniu! Na dodatek była awizowana! Ale to nie wina DHL... Wina była po stronie nadawcy. W moim adresie wkradł się błąd literkowy... Ale koniec końców... Paczuszka dotarła i jest już u mnie.

 

A co zawierała moja antycukrowa paczuszka? Zobaczcie same :o)

Talk Agentka? Tak, to ja!

Jakiś czas temu pisałam Wam, że na portalu Talk Marketing szukają Ekspertek dla sieci marketów Tesco.

A dzisiaj dostałam maila z informacją, że dostałam się do tej kampanii. :o)

RECENZJA: Drake A., Babeczki. Życie z babeczką smakuje lepiej!

Babeczki... Babeczki, częściej nazywane muffinkami, ale zostańmy przy polskiej nazwie, coraz to częściej goszczą na naszych stołach i w cukierniach.

Dlaczego uwielbiamy babeczki?

* są praktyczne, bo nie trzeba ich kroić,

* łatwo wziąć je w łapkę,

* i najważniejsze... są estetyczne i można z nimi dekoracyjne cuda zrobić, aby wyglądały za każdym razem inaczej. 

Dzisiaj podjęłam próbę zrecenzowania słodkiej pozycji literackiej świetnej dla wielbicieli babeczek, która została wydana przez Wydawnictwo Olesiejuk.

Nowości książkowe na mojej półce i przyłączenie się do akcji czytelniczej

W blogowej sferze zaczęła panować moda na czytanie...

Czy to źle? Na pewno nie :o)
Czy poddałam się tej modzie? Zdecydowanie nie... bo zanim ona nastała to ja już byłam "molem książkowym".
... ale...
Postanowiłam się przyłączyć do bardzo fajnej akcji czytelniczej jaką jest "Przeczytaj tyle ile masz wzrostu".
Więcej o akcji przeczytasz tutaj >> klik <<

Kwitnące azalie, czyli majówka w Mosznej

Majówki czas zacząć... Tym razem zapraszam Was do wspaniałego zameczku na Opolszczyźnie.

Zamek ten położony jest w połowie drogi z Krapkowic do Prudnika w miejscowości Moszna.

Ten ponad 100 letni zespół pałacowo-parkowy w Mosznej o powierzchni 200 ha wpisany jest do rejestru zabytków. Stanowi obiekt o znaczeniu historycznym i artystycznym.

Eklektyczna budowla składa się z barokowej części środkowej, neogotyckiego skrzydła wschodniego oraz skrzydła zachodniego w stylu neorenesansowym.

Zamek w Mosznej ze swoimi 99 wieżami i wieżyczkami (różne źródła podają inną ilość) do złudzenia przypomina ten z czołówki disneyowskich produkcji bajkowych i filmowych. 

W maju w weekendy na zamku odbywają się koncerty w ramach Muzycznego Święta Kwitnących Azalii.

Jedno jest pewne... Zamek ten jest jednym z największych atrakcji turystycznych Opolszczyzny i jednym z najbardziej różnorodnych architektonicznie zamków w Polsce.